Chciała odzyskać pożyczone pieniądze - została pobita młotkiem
Kilka dni temu policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Rejonowej Policji Warszawa III zatrzymali mężczyznę, który pobił swoją 66-letnią sąsiadkę, używając do tego młotka. Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 87-latka na okres 3 miesięcy.
Policjanci otrzymali informację, że w jednym z mieszkań przy ulicy Trzech Budrysów doszło do sąsiedzkiej awantury. Po dotarciu na miejsce w mieszkaniu zastali zgłaszającą. 66-letnia kobieta miała widoczne rozcięcia na twarzy i na nodze. Kobieta oświadczyła, że udała się do swojego sąsiada, aby poprosić go o oddanie wcześniej pożyczonych mu pieniędzy. Kobieta wróciła do swojego mieszkania i po chwili przyszedł do niej 87-letni sąsiad i zaatakował ją, uderzając po całym ciele młotkiem.
Policjanci niezwłocznie udali się do mieszkania. Po wielokrotnym pukaniu do drzwi nikt nie otwierał. W środku lokalu było słychać głosy. Policjanci z pomocą straży pożarnej weszli siłowo do lokalu i po chwili zatrzymali 87-latka. Wykonali z mężczyzną niezbędne czynności i osadzili go w policyjnej celi, gdzie spędził noc.
Dochodzeniowcy z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu ochockiej komendy zgromadzili niezbędny materiał dowodowy i doprowadzili 87-latka do Prokuratury Rejonowej Policji Warszawa Ochota, gdzie usłyszał zarzut uszkodzenia ciała.
Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 87-latka na okres 3 miesięcy.
asp. Małgorzata Gębczyńska/ea