W samochodzie ukrył narkotyki, a w piwnicy miał plantację konopi indyjskich
Policjanci ochockiej komendy zatrzymali mężczyznę który pomiędzy fotelami w swoim pojeździe miał ukryte plastikowe pudełko z zawartością suszu roślinnego koloru zielonego. Po dokonaniu dalszych czynności okazało się, że pod adresem zamieszkania w piwnicy 46-latek uprawiał plantację marihuany. Został zatrzymany i usłyszał zarzut.
Policjanci ochockiej komendy pełnili służbę na terenie warszawskiej Ochoty. Ich zainteresowanie wzbudził mężczyzna siedzący w pojeździe, który wyglądał na nietrzeźwego. Mundurowi postanowili podjąć interwencję i sprawdzić stan trzeźwości kierowcy. Kiedy podjęli interwencję poczuli, że z wnętrza pojazdu wydobywa się charakterystyczny zapach marihuany. Po dokonaniu szczegółowej kontroli i sprawdzeniu stanu trzeźwości kierowcy okazało się, że mężczyzna jest trzeźwy, natomiast pomiędzy fotelami ukrył plastikowe pudełko z zawartością suszu roślinnego koloru zielonego. Policjanci poinformowali 46-latka o zatrzymaniu w związku z posiadaniem środków odurzających. Jednak to nie koniec czynów zabronionych, których dopuścił się zatrzymany.
W toku dalszych czynności policjanci udali się pod adres zamieszkania 46-latka, a tam ujawnili w piwnicy specjalnie przygotowane pomieszczanie wyposażone w oświetlenie i nagrzewnicę. Wewnątrz pomieszczenia ujawnili domową plantację konopi indyjskich.
Pomieszczenie, przedmioty i nielegalne rośliny zostały poddane oględzinom.
Po sporządzeniu niezbędnej dokumentacji mężczyzna został osadzony w policyjnej celi, a następnego dnia w wydziale d/w z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu ochockiej komendy usłyszał zarzut posiadania środków odurzających oraz uprawy konopi indyjskich.
asp. Małgorzata Gębczyńska/kś